Dzień Edukacji Narodowej
14 październik – święto Komisji Edukacji Narodowej potocznie zwane Dniem Nauczyciela.
W naszej szkole jest to dzień wolny od zajęć lekcyjnych, więc Samorząd Szkolny część artystyczną przygotował w piątek, 10 października.
Uroczystości rozpoczęły się wprowadzeniem sztandaru i hymnem.
Po powitaniu zebranej społeczności szkolnej: uczniów, nauczycieli, pracowników szkoły, zaproszonych gości, rodziców, emerytów i władz gminy Sabnie uczniowie szkolnego koła Caritas krótko wspomnieli pamięć Wielkiego Polaka Papieża Jana Pawła II.
Po tej uroczystej chwili zebranych gości powitała Pani Dyrektor Izabela Malinowska, a
nastepnie krótko historię powstania Komisji Edukacji Narodowej przypomniała Maja Kalisiak.
W tej części uroczystości po raz pierwszy zaprezentował się nowo powstały chór szkolny, prowadzony przez Panią Joannę Szczepańską. Chór przy akompaniamencie gitary pięknie zaprezentował dwie tematyczne, dedykowane świętu szkoły piosenki.
W tym momencie wyprowadzono sztandar i klasa siódma rozpoczęła swobodniejszą cześć występów.
Było kilka wierszyków, scenek rodzajowych z życia szkoły i pięknie wykonana przez Julię Wołynek piosenka pt „Awans Ci da…” na melodię „felicita”.
Gwoździem programu okazała się piosenka do melodii „Hej sokoły” którą wykonali Igor Steć z Sandrą Ciosek i Julią Wołynek a wraz z nimi zachęcona przez klasę 7- CAAAAAŁA SZKOŁA .
Tu należy przyznać, że siódmoklaśisci pokazali, że jak chcą – to potrafią: recytować, grać, śpiewać, występować poważnie ale i z humorem oraz dystansem.
Podczas apelu były również życzenia i kwiaty złożone na ręce dyrekcji szkoły od Pani Wójt Bożeny Kaczmarek i radnego Tadeusza Kościuszki.
Podziękowania za uroczystość i życzenia złożyła przedstawicielka licznie przybyłych emerytów, Pani Jadwiga Kalinowska.
Piosenka „Hej Uczniowie …” towarzyszyła też chwili, kiedy Rada Rodziców wraz z uczniami wręczała słodkie upominki pracownikom szkoły ale też i uczniom.
Piękne dekoracje wykonały Panie Kasia Pankiewicz, Joanna Łach i Magdalena Nowak a całość spiął i poprowadził Pan Radosław Kosieradzki.
Podsumowując – było fajnie, na tyle fajnie, że przegapiliśmy zmianę obiadową.
